Od stycznia 2020 r. obowiązują nowe zasady, związane z windykacją należności. Teraz każdy wierzyciel, ubiegający się o spłatę długu nieprzekraczającego 75 tys. zł., ma prawo złożyć wniosek o zabezpieczenie. Co to oznacza w praktyce oraz czy zmiana działa na korzyść osób, czekających na zapłatę? Specjaliści z AIF Kancelaria wyjaśniają, co się zmieniło i dlaczego nie możesz teraz zwlekać z oddaniem sprawy do windykacji.
Udzielenie zabezpieczenia, czyli nowy – lepszy sposób na zatory płatnicze
Nawet najbardziej wiarygodny partner w biznesie może popaść w problemy finansowe. Znamy setki przypadków, w których renomowane spółki praktycznie z dnia na dzień stawały się niewypłacalne. Dotychczas wierzyciele nie mieli wielu możliwości, pozwalających im ograniczać zatory płatnicze. W styczniu 2020 r. weszły w życie nowe regulacje, chroniące interes prawny osób, ubiegających się o zwrot należności. To bardzo dobra wiadomość dla wszystkich wierzycieli, a zwłaszcza tych, działających w branżach szczególnie narażonych na zatory płatnicze: transportowej, budowlanej i spożywczej.
Zgodnie z ustawą, windykacja należności z tytułu transakcji handlowej nieprzekraczającej 75000 zł, będzie od teraz łatwiejsza. Aby tak się stało, muszą zostać spełnione wszystkie następujące warunki:
• dług wynika z niezapłaconych faktur,
• minęły minimum 3 miesiące od dnia upływu terminu płatności,
• łączna kwota należności nie jest większa, niż 75 tys. zł.
W takiej sytuacji, wierzyciel może wnioskować o zabezpieczenie. To pozwala mu wyegzekwować całą należność jeszcze na początku procedury sądowej. Koniec z czekaniem do zakończenia sprawy, co wiązało się z ryzykiem upadku windykowanej firmy! Teraz środki zostaną zabezpieczone i trafią na tzw. rachunek depozytowy, gdzie pozostaną aż do końca postępowania.
Windykacja kwot do 75000 nie musi już wiązać się z obawą, że po otrzymaniu korzystnego wyroku okaże się, że dłużnik zbankrutował i nie ma z czego zapłacić. Cała należność zostanie zabezpieczona, nawet jeśli będzie się to wiązało z zajęciem rachunku bankowego przez komornika. Rozwiązanie ma na celu zmniejszenie problemu zatorów płatniczych i ułatwienie windykacji długów do 75 tysięcy złotych.
Nie łudź się, że dłużnik odda Twoje pieniądze! Firmy nie płacą tym, którym nie muszą
ZUS, podatki, pracownicy – to podmioty, którym firmy płacą w pierwszej kolejności. Rozliczanie się z kontrahentami nie jest kwestią priorytetową, zwłaszcza w tak trudnej sytuacji ekonomicznej, z jaką obecnie mierzy się cała Polska. Firmy będą ogłaszać upadłość! Nie możesz liczyć na to, że Twój kontrahent wyjdzie ze spirali zadłużenia, jeśli tylko dasz mu więcej czasu na spłatę. To najgorsze, co możesz zrobić. Pamiętaj, że wciąż masz szansę, by odzyskać swoją należność. Dopóki pieniądze są na kontach firmowych, windykacja kwot do 75000 zł jest czystą formalnością.
Skontaktuj się z prawnikami z AIF Kancelarii, a natychmiast skierujemy Twoją sprawę do najtańszego e-Sądu. Przed wytoczeniem pozwu złożymy wniosek o zabezpieczenie, a tym samym uniemożliwimy dłużnikowi uniknięcie spłaty należności. W związku z możliwością zabezpieczenia kwoty długu, sytuacja wielu wierzycieli ulegnie polepszeniu. Nie możesz jednak czekać – nierzetelni kontrahenci już szukają sposobów na to, jak obejść przepisy. Zaufaj naszemu doświadczeniu w rozprawianiu się z dłużnikami.
Wyślij na email: info@aif.com.pl dokumenty, które potwierdzają powstanie wierzytelności, a my niezobowiązująco i całkowicie bezpłatnie sprawdzimy, co możemy zrobić, aby jak najszybciej odzyskać Twoje pieniądze od nieuczciwego kontrahenta.