Mimo coraz korzystniejszych informacji dotyczących poprawy sytuacji gospodarczej w naszym kraju, nie w każdym sektorze można odnotować pozytywne wyniki sygnalizujące wzrost przychodów i rozwój. Właśnie branża handlowa jest tą gałęzią, w której w ostatnim czasie zadłużenie wzrosło. Stało się tak mimo faktu, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy ogólna kondycja finansowa handlu uległa pewnej poprawie. W ostatnim kwartale zadłużenie sektora handlowego wynosiło około 900 milionów złotych, obecnie jest to już prawie miliard.
Handlowcy przewidywali czarny scenariusz już na początku roku jako jedyni ze wszystkich badanych podmiotów. W porównaniu z ubiegłorocznymi badaniami poziom ich optymizmu dotyczący zarobków i perspektyw rozwojowych spadł z 42 % do 35 %. W tej grupie zwiększyła się także liczba osób, która zakładała, że ich przychody nawet zmaleją. Sektor handlowy jest uzależniony od sezonu, od wielu czynników zewnętrznych, a przede wszystkim od kondycji finansowej klientów. Już teraz kontrahenci podmiotów handlowych zalegają im na kwotę około 800 milionów złotych. To przekłada się bezpośrednio na płynność finansową w handlu. Dynamika tej branży, nieustanne dostosowywanie się do potrzeb klientów, duża konkurencja, brak zainteresowania produktami i brak płatności ze strony partnerów przekłada się na złe wyniki w handlu. Najświeższe badanie potwierdza te negatywne dane wskazując, że suma niezapłaconych faktur należnych handlowcom zwiększyła się z 22 % do prawie 25 %. Jeszcze kilka miesięcy temu prawie 25 % przedsiębiorców zajmujących się handlem twierdziło, że nie ma żadnych problemów z płatnościami od swoich partnerów gospodarczych, obecnie tylko 16 % może to potwierdzić.
Oczekiwanie na płatności za wystawione faktury trwa około 3 miesięcy i 3 dni. To bardzo długi okres, zważywszy na to, że firmy handlowe muszą wypłacić pensje swoim pracownikom, zapłacić podatki i opłacić magazyny oraz uiścić inne opłaty co miesiąc. Brak rezerw gotówkowych sprawia, że tracą płynność finansową i sami stają się dłużnikami. Ten problem dotyczy 1/3 firm handlowych. Na listach dłużników widnieje już ponad 40 tysięcy podmiotów handlowych zalegających ze swoimi opłatami, a ich średnie zadłużenie wobec kontrahentów wynosi prawie 23 tysiące złotych.
Paulina Milka