Mimo trudnej sytuacji za wschodnią granicą okazuje się, że wartość polskiego eksportu w ubiegłym roku uległa zwiększeniu. Takie optymistyczne dane pochodzą z GUSu oraz z badania przeprowadzonego na rzecz Krajowego Rejestru Długów. Co to oznacza w praktyce? Że jest coraz więcej firm, które nie skarżą się na trudności w uzyskaniu należnych płatności o partnerów biznesowych zza granicy.
W porównaniu początkiem 2014 roku o ponad 7 % (z 63 % do ponad 70 %) wzrosła ilość przedsiębiorstw, które nie mają problemów z terminowym uiszczaniem należności przez zagranicznych kontrahentów. Ale badanie dotyczące kondycji polskiego eksportu przyniosło też mniej optymistyczne wyniki. Obok zwiększającej się liczby eksporterów pozytywnie oceniających stosunki z nietutejszymi firmami, powiększeniu uległa również grupa przedsiębiorców, gdzie ten problem się pogłębił. Obecnie prawie 9 % polskich eksporterów skarży się na nieterminowe płatności lub całkowity ich brak. 1/3 z tych firm deklaruje, że te problemy utrzymują się na stałym poziomie i nie są zaskoczeniem. 1/5 stwierdziła nawet, że ten problem nieco się zmniejszył. Niestety, reszta badanych firm zadeklarowała, że coraz częściej zmaga się z sytuacją, gdy kontrahent zza granicy nie płaci.
Mniejsze zadłużenie
Jednak patrząc ogólnie na polski eksport, to skala problemu braku płatności lub ich nieterminowości zmniejsza się. Łącznie długi te wynoszą niecałe 4 % wszystkich należności w branży eksportowej. Oczywiście, zadłużenie niepolskiego kontrahenta trudniej wyegzekwować i być może dlatego zanim rozpoczniemy w nim współpracę, dużo skrupulatniej sprawdzamy jego pozycję na rynku i kondycję finansową. W tym zadaniu niezbędne są takie narzędzia jak platformy wymiany informacji gospodarczych.
Wkład małych i średnich przedsiębiorstw we wzrost eksportu
W 2014 roku wartość eksportowanych towarów i usług wyniosła ponad 680 milionów złotych. To wzrost w porównaniu z rokiem 2013 o ponad 5 %. Duży wkład w ten wynik ma sektor małych i średnich przedsiębiorstw. Dwa lata temu eksportowała co czwarta mała firma, a w ubiegłym – już co trzecia. W grupie mikroprzedsiębiorstw ten odsetek również wzrósł – z 7 % do 12 %. To oznacza, że w branży eksportowej nie dominują już duże przedsiębiorstwa, ponieważ małe firmy coraz chętniej szukają partnerów poza Polską i nie boją się konkurować ceną i jakością z zagranicznymi przedsiębiorcami lub dużymi podmiotami.
Paulina Milka