Wielu polskich przedsiębiorców w myślach będzie przeklinało rok 2023. Co prawda jeszcze się on nie skończył, natomiast dotychczasowy przebieg można uznać za mało optymistyczny. W 2023 roku padło wiele rekordów, niestety w zdecydowanej większości tych negatywnych. Mijający powoli rok będzie kojarzyć się przede wszystkim ze wzrostem liczby dłużników, wyraźnym skokiem zadłużenia rodzimych przedsiębiorstw oraz rekordową ilością złożonych wniosków o upadłość konsumencką. Co dokładnie może być powodem tego typu zachowań? W tym artykule specjaliści z AIF Kancelaria na czynniki pierwsze rozkładają wzrost liczby dłużników w trwającym jeszcze 2023 roku.
Pandemia koronawirusa odczuwalna jest nawet długo po jej oficjalnym zakończeniu
Te informacje potwierdzają szczegółowe badania i analizy. Niemalże co drugi dłużnik z 2023 roku swoje pierwsze problemy z płynnością finansową odnotował już 2-3 lata wcześniej. Pewnie mocno zastanawiasz się, skąd taka zależność czasowa. Już odpowiadamy. Wówczas byliśmy świadkami błyskawicznego rozwoju globalnej pandemii koronawirusa, która żniwa zbiera właściwie do dziś. Różnego rodzaju obostrzenia wyraźnie wpływały na przyhamowanie rozwoju biznesów w niemalże wszystkich branżach. Na ograniczeniach w funkcjonowaniu się jednak nie skończyło. Rok 2023 to już czasy postcovidowe, gdzie w dalszym ciągu mówimy o negatywnych konsekwencjach wirusa. Dodatkowo, mnóstwo przedsiębiorców boryka się z kolejnym problemami, jakie pośrednio także zostały wywołane wcześniej wspomnianą pandemią, rozpoczętą pod koniec 2019 rok. Ale o nich kilka słów więcej powiemy w dalszej części artykułu.
Postcovidowa inflacja okazała się gwoździem do trumny wielu przedsiębiorców
Bezpośrednio po czasach pandemii koronawirusa, polscy przedsiębiorcy zostali znów postawieni przed ścianą. Tym razem przez galopującą inflację, która od początku 2020 roku wyłącznie rosła. I to w rekordowym tempie. Pierwsze symptomy wyhamowania inflacji zauważyliśmy dopiero w drugiej połowie 2023 roku, jednakże z ekonomicznego punktu widzenia, mniejsza inflacja nie jest równoznaczna z obniżeniem cen podstawowych dóbr człowieka. Te nadal są wysokie. Zwiększone koszty pozyskiwania energii elektrycznej czy chociażby podwyżki cen paliwa odczuwalne będą w praktycznie każdej branży. Od transportowej, po budowlanej na handlu detalicznym kończąc. W największym skrócie: prowadzenie własnej działalności gospodarczej w 2023 roku było drogie. Rekordowo drogie, biorąc pod uwagę identyczne zestawienia z poprzednich lat.
Rekordowa ilość wniosków o upadłość konsumencką na początku 2023 roku
Oliwy do ognia problemom finansowym polskich przedsiębiorstw dolewa również współpraca z nierzetelnymi partnerami biznesowymi. Już w pierwszym kwartale 2023 roku padł rekord w ilości złożonych wniosków o upadłość konsumencką, a w drugim kwartale trwającego jeszcze roku aż co drugi bankrut widniał w stosownych rejestrach na długo przed złożeniem wcześniej wymienionych tutaj dokumentów. Co to oznacza w praktyce? Duża część firm podejmowała się wykonywania mniejszych bądź większych zleceń dla już niewypłacalnych kontrahentów. Jako AIF Kancelaria wielokrotnie przekonywaliśmy, że czas w przypadku dłużników odgrywa niebagatelną rolę, ale nigdy on nie działa na Twoją korzyść. Windykacja faktur musi odbywać się ekspresowo, żeby można było uniknąć zamrażania środków na nieopłaconych dokumentach. Praktyką również wartą rozpatrzenia jest szczegółowe prześwietlenie potencjalnego Klienta. Wspomniana tutaj sytuacja z podpisywaniem umów z niewypłacalnymi partnerami biznesowymi nie miałaby miejsca, gdyby wcześniej zdecydowano się na krótki wywiad środowiskowy. Potrafi on zaoszczędzić masę czasu, a i przy okazji zredukuje ilość zaciągniętych zobowiązań przez nierzetelnych dłużników.