Do końca września 2016 roku prawie 3 tysiące osób z powodzeniem ogłosiło upadłość konsumencką. Jest to dwa razy więcej niż rok temu, choć liczba wnioskujących o ogłoszenie upadłości jest o wiele wyższa. Będą oni musieli jeszcze trochę poczekać, ponieważ napływ pism spowodował znaczne wydłużenie czasu oczekiwania na rozpatrzenie spraw upadłościowych.
Przeciążenie sądów
Przez cały 2015 rok upadłość konsumencka objęła 2153 osoby. Od początku 2016 roku do końca września jest to już prawie 3000 osób. Wszystko wskazuje na to, że do końca bieżącego roku będzie można spodziewać się jeszcze około tysiąca upadłych. To i tak mniej niż sądzono na początku 2015 roku, kiedy nowe prawo dotyczące ogłaszania upadłości konsumenckich weszło w życie. O upadłości konsumenckiej w 2015 roku pisaliśmy tutaj. Ale już ta liczba spowodowała przeciążenie sądów. Duża ilość wciąż napływających wniosków zbiega się z tymi, które są już rozpatrywane, co powoduje znaczne wydłużenie czasu od zarejestrowania pisma do jego rozpatrzenia. Te trudności mają miejsce w polskich sądach, choć i tak w naszym kraju zainteresowanie upadłością konsumencką jest zdecydowanie mniejsze niż w innych państwach. Dla przykładu, w 2015 roku w Niemczech upadłość konsumencka dotknęła 107 919 osób.
Upadłość konsumencka to dopiero początek
Niewydolność sądów powoduje, że okres od ogłoszenia upadłości do ustalenia planu spłaty może wynieść nawet ponad rok. Upadłość konsumencka stwierdzona postanowieniem przez sąd jest dopiero początkowym etapem długiego procesu związanego z pojęciem upadłości. Kolejne kroki są uzależnione od sytuacji materialnej dłużnika, np. rodzaju jego majątku i w zależności od trudności jego sprzedaży mogą trwać nawet ponad 12 miesięcy. Długotrwałość postępowania najlepiej ilustrują statystyki – od początku 2015 roku do połowy 2016 roku na ponad 4 tysiące ogłoszonych upadłości sądownie zostało ustalonych jedynie 48 planów spłaty, natomiast w 110 sytuacjach sądy umorzyły zobowiązania dłużnika bez ustalania planu spłaty. Wydziały sądowe zajmujące się dotychczasowo sprawami upadłościowymi firm spotykały się z wnioskami osób fizycznych w minimalnym zakresie, natomiast po znowelizowaniu prawa w 2015 roku, postępowania konsumentów stanowią obecnie 70-80% ich pracy.
Plan spłaty
Jak wygląda proces upadłości konsumenckiej? Po jej ogłoszeniu następuje etap spieniężenia majątku dłużnika i częściowego zaspokojenia wierzycieli. Jest to likwidacja masy upadłości. Kolejny krok to ustalenie dłużnikowi miesięcznego planu spłaty wierzycieli przez najbliższe 3 lata. Jest to wyznaczenie comiesięcznych rat, które dłużnik powinien płacić wierzycielom przez 36 miesięcy. Czasami sąd umarza zadłużenie bez planu spłaty, jeśli widzi, że sytuacja finansowa dłużnika nie pozwala na realizację tego planu. Raty ustalane w planie spłaty często osiągają wysokość kilkunastu, kilkudziesięciu złotych. Mają więc one znaczenie symboliczne i wychowawcze, a nie windykacyjne i zaspokajające.
Z czym nie radzą sobie konsumenci
25% osób, którzy chcą, by objęła ich upadłość konsumencka nie radzi sobie ze spłatą kredytu mieszkaniowego. Średnio jest to zadłużenie na poziomie 480 -580 tysięcy złotych. Drugą grupą osób są ci, którzy nie radzą sobie z pożyczkami na cele konsumpcyjne zaciągniętymi w bankach i firmach pożyczkowych. Jest to zadłużenie osiągające średnio 72 tysięcy złotych.